Profil użytkownika popydo

popydo opublikował(a) artykuł pod tytułem: popydo

Predators - powtórka z rozrywki

Raz na jakiś czas, po obejrzeniu jakiegoś filmu, wskakuję na Filmastera, żeby napisać notkę. Nigdy nie chce mi się myśleć, co mam ochotę napisać, więc - jak zwykle - nie traktujcie tego jako recenzji,
popydo opublikował(a) recenzję filmu: popydo

Robin Hood (2010)

Ridley postanowił zrobić film o Robin Hoodzie. Miał dwie opcje - albo zrobi powtórkę z "Księcia Złodziei", tym samym tworząc coś nieco bezsensownego i de facto stając do boju z legendą kina przygodowego
popydo skomentował(a): popydo

"Sherlock Holmes" - dobry, ale zły (popydo)

Oglądając, myślałem tak: - "nie no, niemożliwe, żeby to była jakaś prawdziwa 'magia'" - "o, on żyje... Brat bliźniak? Motyw oklepany na maksa... bez jaj." - "nie no, tego się już wyjaśnić nie da - to musi być prawdziwa 'magia'... co za wtopa, Sherlock Potter, czy jak?" - "hmm, film się powoli kończy, a tu żadnego wyjaśnienia..." A potem nagle - łojezu - Holmes wyjaśnił całą akcję w najdrobniejszych szczegółach, łącznie ze scenami, których świadkiem nie był. Do tego wszystko trzymało się
popydo skomentował(a): popydo

"Sherlock Holmes" - dobry, ale zły (popydo)

"Podchody, które w filmie mają odwieść Watsona od małżeństwa są bardzo mało Doyle'owskie." Masz rację, to jest bardziej "House'owe" niż "Doyle'owe" :) "Z tą zagładą świata to trochę przesada. Blackwood miał w planach tylko zagarnięcie USA pod skrzydła Wielkiej Brytanii. Żadna tam apokalipsa. Wyłącznie zmiana biegu historii." Racja, to określenie było raczej "skrótomyślowe", ale przyznaj - jeden Geniusz Zła, który postanawia zagarnąć USA i UK pod swoją władzę za pomocą czarnej magii, która
popydo opublikował(a) recenzję filmu: popydo

Sherlock Holmes (2009)

Kilka słów o "Sherlocku Holmesie" (troszkę spoilerowo). Nie będzie to recenzja z prawdziwego zdarzenia, bo takowej nie chce mi się pisać - chciałem się z Wami po prostu podzielić paroma uwagami. Po
popydo skomentował(a): popydo

Jak Cameron zerżnął z Obcego 2 (pozor)

Dodam jeszcze, że nie tylko sam splagiatował własny film (o czym piszesz) - złodziej jeden - ale jeszcze splagiatował Star Wars (obce planety, żołnierze, maszyny kroczące, piloci w okul... no dobra, w goglach, ale na jedno wychodzi), albo Matrixa (żołnierze, maszyny kroczące, piloci w okularach, kriokomory), a nawet trochę Top Gun (piloci w okularach, wątek miłosny). JBEANY PLAGIATOR!!!111!1!! :]
popydo opublikował(a) recenzję filmu: popydo

Terminator: Ocalenie (2009)

(Tekst nie ma spoilerów innych niż te, które mogliście zobaczyć w zwiastunie) Właśnie wróciłem z kina. Byłem na “Terminator: Ocalenie”. Poszedłem już z odpowiednim nastawieniem: przygotowałem się na